wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 873), 2021-10-01
Jej pierwsza wystawa
LESZNOWOLA Do 22 października w galerii Pasaż w filii GOK Lesznowola w Mysiadle będzie można oglądać debiutancką ekspozycję Anny Connolly zatytułowaną „Farba nas wyzwoli”
Pierwsza indywidualna wystawa artystki zbiegła się również z powrotem (od czasu ogłoszenia pandemii) wernisaży do Gminnego Ośrodka Kultury Lesznowola. Wydarzenie rozpoczął koncert w wykonaniu duetu wokalno-instrumentalnego Ojciec i Syn, po którym opiekun wystawy Jan Drewicz oficjalnie otworzył ekspozycję, a sama bohaterka wieczoru zdradziła tajniki swojej twórczości.
- Zaczęłam malować obrazy, aby uciec od nudy i rutyny codzienności, żeby pogrążyć się w świecie czystej przyjemności – przyznaje Anna Connolly. - Kolory farb są głębsze i ciekawsze od monotonii szarych dni, a sztuka jest zawsze bardziej wyrazista niż samo życie. Od dziecka serce biło mi szybciej, gdy znalazłam się w sklepie z artykułami artystycznymi, pełnym kolorów farb, pisaków i kredek, ale byłam zbyt nieśmiała, żeby zacząć tworzyć. Dopiero w dojrzałym wieku, będąc już matką nastoletnich dzieci, zdobyłam się na odwagę, żeby malować.
Artystka podkreśliła również istotną rolę Jana Drewicza w swojej twórczości oraz grupy malarskiej z Mysiadła, na której warsztaty uczęszcza.
Jej prace charakteryzuje ciekawa, bardzo charakterystyczna kolorystyka i pozytywna energia bijąca z poszczególnych obrazów. To dzieła, które w pełni odzwierciedlają osobowość Anny Connolly – kobiety pełnej ciepła, radości i pogody ducha.
Tyl.