PIŁKA NOŻNA, LIGA OKRĘGOWA, KS KONSTANCIN – LAURA CHYLICE 1:2 Ten mecz nie był wielkim widowiskiem. Piłkarze narzekali na nie najlepszą murawę boiska. Ostatecznie, po 90 minutach, ze zwycięstwa mogli się cieszyć przyjezdni

Kluczowe dla losów pojedynku było pierwsze trzydzieści minut, w trakcie których padły gole decydujące o wygranej gości. Najpierw Jarosław Jamrozik wykorzystał celne dośrodkowanie Pawła Grodzkiego, a potem – po celnej wrzutce Roberta Podolińskiego z rzutu rożnego – wynik podwyższył Mateusz Wasilkiewicz.
Po zmianie stron, za dwie szybko złapane żółte kartki, boisko musiał opuścić Kamil Szczepański, ale mimo to – grając w dziesięciu – Konstancin stać było na zdobycie kontaktowej bramki. Uczynił to na niespełna kwadrans przed końcem meczu Jakub Olesiński, wykorzystując błąd obrony Laury. W samej końcówce trzeciego gola dla zespołu z Chylic powinien jeszcze zdobyć Daniel Pyza, ale piłka podskoczyła na nierówności murawy i w prostej sytuacji nie zdołał jej posłać do siatki.