wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 680), 2017-08-04
Mirkowska: przebudowa się odsuwa
KONSTANCIN-JEZIORNA Nie ma firm zainteresowanych wykonaniem przebudowy ul. Mirkowskiej. Dlatego włodarze podzielili inwestycję na dwa zadania: realizację kanalizacji i prace drogowe
Takie rozwiązanie poradziły władzom powiatu i gminy przedsiębiorstwa realizujące tego typu prace. Samorządy początkowo zamierzały zrealizować inwestycję wspólnie, za jednym rzutem. Jeden wykonawca miał najpierw przeprowadzić prace kanalizacyjne na koszt gminy, a następnie za pieniądze powiatu od nowa wybudować nawierzchnię ulicy oraz wykonać dodatkowo m.in. nowe oświetlenie i ścieżkę rowerową. Jednak poprzedni przetarg pokazał, że nikt nie chce brać na siebie tak dużego zakresu robót do wykonania w tak krótkim czasie.
– Dlatego zdecydowaliśmy się na podział inwestycji – tłumaczy Ksawery Gut z zarządu powiatu.
Kilka dni temu gmina rozpoczęła poszukiwania wykonawcy nowego kolektora ściekowego oraz przepompowni na Porąbce. Zleceniobiorca będzie musiał m.in. wykonać głębokie wykopy i przecisnąć kolektor ściekowy pod Jeziorką. Na realizację całego przedsięwzięcia będzie miał czas do końca sierpnia przyszłego roku. Jednak część robót, które są niezbędne do przebudowy Mirkowskiej zleceniobiorca będzie musiał wykonać do połowy listopada tego roku.
Z kolei powiat zaczął ponownie szukać firmy, która wymieni nawierzchnię ulicy pomiędzy al. Wojska Polskiego a Bielawską (też do połowy listopada). Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na początek drugiej połowy sierpnia. Czas nagli, ponieważ starostwo uzyskało 1,3 mln zł dofinansowania do tej inwestycji i musi się z niego rozliczyć w tym roku.
W trakcie prac ciężkie życie będą mieli kierowcy korzystający z Mirkowskiej. Na pewien czas trzeba będzie wyłączyć ją z ruchu.
PC