wydanie pruszkowsko-grodziskie (nr 653), 2017-01-13
Moda na czytanie tu nie mija
BARANÓW Gminna Biblioteka Publiczna w Baranowie to druga najlepsza książnica na Mazowszu
Takie rozstrzygnięcie przyniósł najnowszy ranking „Rzeczpospolitej”, w którym wzięło udział 806 bibliotek publicznych w kraju. – Nas najbardziej cieszy 37. miejsce w Polsce. Przez rok awansowaliśmy o 19 oczek, wyprzedzając znane i wyróżniane biblioteki – cieszy się Bożena Stegienko, dyrektor baranowskiej biblioteki.
Skąd tak duży skok GBP w Baranowie? – Premiowane były biblioteki, które postawiły na nowoczesność. Nasi pracownicy wykonali bardzo dużo pracy, aby przystosować bibliotekę do XXI wieku – tłumaczy pani dyrektor. O czym mówi? Książnica w Baranowie została w pełni skomputeryzowana, a katalog jej zbiorów jest obecnie w całości dostępny w internecie (takie udogodnienie posiada 37 proc. bibliotek znajdujących się w rankingu). Ponadto na pozycję GBP miała wpływ ilość pozyskanych funduszy z zewnątrz – w 2016 roku biblioteka w Baranowie zdobyła 58 tys. zł. Przeznaczono te pieniądze m.in. na rozbudowę oferty o audiobooki i filmy oraz organizację bezpłatnych dla mieszkańców imprez, adresowanych szczególnie do dzieci. Bo warto podkreślić, że GBP wraz ze swoimi filiami w Kaskach i Golach pełnią jednocześnie rolę jedynych ośrodków kultury. – W swojej pracy skupiamy się na najmłodszych, aby wyrobić w nich nawyk czytania. Bo tak jak w całym kraju, tracimy młodych czytelników powyżej 14. roku życia. Ale jeśli wcześniej sięgali po książki, wracają do nas jako dorośli – stwierdza Bożena Stegienko.
W związku z tymi działaniami, baranowskiej bibliotece udało się odwrócić ogólnopolskie trendy. Zewsząd słychać narzekania, że Polacy coraz mniej czytają. W gminie Baranów w 2016 roku do książnic zapisały się 192 osoby, co oznacza, że przybyła ich ponad jedna piąta. W sumie wypożyczyli 10 tys. książek, po dwie na głowę jednego mieszkańca gminy. Aby przyciągnąć czytelników, biblioteka każdego miesiąca powiększa zbiory o nowości.
Jak zapowiada Bożena Stegienko, biblioteka w Baranowie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i zamierza rozwijać swoją działalność. – W minionym roku było bardzo trudno o fundusze zewnętrzne. Jak tylko pojawią się większe możliwości ich pozyskania, na pewno z nich skorzystamy – zapowiada pani dyrektor.
Inne biblioteki z okolicy zajęły odleglejsze pozycje – książnica w Podkowie Leśnej była 78., a biblioteka w Milanówku – 364.
Piotr Chmielewski