wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 579), 2015-06-19
UKS Return w pierwszej lidze!
TENIS STOŁOWY W miniony weekend UKS Return Piaseczno bez większych problemów pokonał MKS Lewart Lubartów, dzięki czemu w przyszłym sezonie będzie występować w rozgrywkach I ligi. Zanim doszło jednak do decydujących pojedynków, rozegrany został mecz finałowy o mistrzostwo II ligi mężczyzn. Rywalem tenisistów stołowych z Piaseczna była ekipa KS Spójnia Warszawa. Zwycięzca tego dwumeczu, oprócz triumfu w drugoligowych rozgrywkach, zyskał prawo do gry w barażach o awans do I ligi
Pierwsze spotkanie ze Spójnią zostało rozegrane w Piasecznie i przy wsparciu ponad stuosobowej publiczności zawodnicy z Piaseczna wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. Po dość wyrównanym początku utrzymywał się remis (3:3), jednak szalę zwycięstwa przechyliły gry podwójne, gdzie wszystkie pojedynki wygrali już gracze Returnu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:3 dla zespołu z Piaseczna, a punkty dla Returnu zdobywali: Maciej Chojnicki i Xu Kai po 2,5; Maciej Karmoliński i Robert Najwer po 1.
Na rewanż i rozstrzygnięcie w dwumeczu nie trzeba było długo czekać. Już dzień później na sali w Warszawie został rozegrany decydujący mecz. Drużynie z Piaseczna do awansu wystarczyło wygranie czterech pojedynków. Udało się to już po grach podwójnych, kiedy tablica wyników pokazywała dwa punkty zdobyte po stronie Spójni i cztery punkty po stronie UKS Return. Wtedy pingpongiści z Piaseczna mieli już pewność, że zostali najlepszą drużyną w II lidze i staną przed szansą awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Pomimo dokonania zmian i wprowadzeniu zawodników rezerwowych, ostateczny wynik meczu (6:4) potwierdził przewagę Returnu i nie pozostawił wątpliwości, który z zespołów był w tym sezonie najlepszy w II lidze. Punkty dla Returnu zdobyli: Maciej Chojnicki 2,5; Robert Najwer 1,5; Maciej Karmoliński 1,5; Xu Kai 0,5.
Po pokonaniu Spójni na drodze do upragnionego awansu pozostał już tylko jeden przeciwnik - Lewart Lubartów, triumfator rozgrywek II ligi w grupie lubelsko-podlaskiej. Już w pierwszym spotkaniu na wyjeździe Piaseczno praktycznie załatwiło już sobie awans. Zwycięstwo w stosunku aż 9:1 sprawiło, że rewanż był w zasadzie formalnością. Pierwszy punkt zdobył w nim Maciej Chojnicki, pokonując Kamila Głowinkowskiego, a awans przypieczętował junior Krzysztof Bieniek. Ostateczne zwycięstwo 8:2 pokazało różnicę dzielącą oba zespoły. Punkty dla Returnu zdobywali w tym pojedynku: Maciej Chojnicki (2,5 w pierwszym meczu/2,5 w drugim meczu), Maciej Karmoliński (2,5/2,5), Robert Najwer (2,5/0,5), Dominik Borowski (1,5/1,5), Krzysztof Bieniek (0/1).
- Bardzo cieszymy się z awansu – mówi Maciej Chojnicki, grający trener UKS Return Piaseczno. - Od początku sezonu za cel obraliśmy sobie zwycięstwo w drugiej lidze i wygraną w barażu. W rundzie zasadniczej mieliśmy kilka słabszych meczów, ale forma przyszła w odpowiednim czasie i faza play-off oraz baraże były dla nas bardzo udane. Przed nami trudne zadanie, jakim będzie rywalizacja na szczeblu pierwszej ligi. To rozgrywki o zasięgu ogólnopolskim stojące na dużo wyższym poziomie od rozgrywek drugoligowych. Staramy się zgromadzić odpowiedni budżet, aby nieco wzmocnić swój skład i móc w godny sposób reprezentować Piaseczno w przyszłym sezonie. Chcemy także gorąco podziękować kibicom, którzy tworzyli bardzo fajną atmosferę podczas naszych meczów. Liczymy, że w przyszłym roku będzie was jeszcze więcej, a my postaramy odwdzięczyć się dobrą grą.
Grzegorz Tylec