wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 910), 2022-08-05
Czkawka po sesji absolutoryjnej
KONSTANCIN-JEZIORNA Ponad miesiąc temu rada miejska udzieliła burmistrzowi Kazimierzowi Jańczukowi absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. O wyniku głosowania zdecydował jeden głos. Jednak kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej orzekło, że został on oddany z naruszeniem procedury i unieważniło uchwałę absolutoryjną. Podczas tej samej sesji Kazimierz Jańczuk nie otrzymał wotum zaufania. Teraz zaskarżył uchwałę rady miejskiej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
Przypomnijmy. Pod koniec czerwca odbyła się sesja rady miejskiej, podczas której radni nie udzielili burmistrzowi wotum zaufania, ale pozytywnie ocenili wykonanie przez Kazimierza Jańczuka ubiegłorocznego budżetu, przyznając mu absolutorium (przeszło jednym głosem). Chwilę po tym dwoje mieszkańców podniosło, że w momencie głosowania radnej Aleksandry Kostrzewskiej (opowiedziała się za udzieleniem burmistrzowi absolutorium) nie było na sali obrad, w związku z czym jej głos jest nieważny, gdyż sesja odbywała się w trybie stacjonarnym. Gminna prawnik uznała, że nie ma podstaw do powtórzenia głosowania. Jednak mieszkańcy nie dali za wygraną i o całej sprawie poinformowali Regionalną Izbę Obrachunkową oraz wojewodę.
Z naszych informacji wynika, że posiedzenie kolegium RIO w tej sprawie odbyło się we wtorek 19 lipca. O złożenie wyjaśnień poproszono zarówno burmistrza Kazimierza Jańczuka (reprezentował go gminny prawnik), jak i przewodniczącą rady Agatę Wilczek. Po przeanalizowaniu całej sytuacji kolegium RIO zdecydowało się uchylić podjętą podczas czerwcowej sesji uchwałę absolutoryjną.
Tymczasem burmistrz Kazimierz Jańczuk postanowił zaskarżyć uchwałę rady miejskiej dotyczącą nieudzielenia mu wotum zaufania w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. W piśmie skierowanym zarówno do sądu jak i rady miejskiej burmistrz wyjaśnia, że zaskarża uchwałę, bo nie ma w niej uzasadnienia, a ponadto ocena radnych, którzy zagłosowali przeciwko udzieleniu mu wotum zaufania była – zdaniem Kazimierza Jańczuka – arbitralna. Burmistrz wnosi o stwierdzenie nieważności uchwały. W uzasadnieniu argumentuje, że nieudzielenie mu przez radę wotum zaufania jest pierwszym krokiem do ewentualnego odwołania go z pełnionej funkcji. Burmistrz podnosi też kwestię Raportu o stanie gminy, do którego radni na komisjach nie wnosili poprawek. W trakcie debaty nad raportem też – zdaniem Kazimierza Jańczuka – nie wniesiono uwag uzasadniających nieudzielenie mu wotum zaufania. A właśnie ocena raportu ma decydować o jego przyznaniu. Kazimierz Jańczuk dodaje, że rada miejska „nie może podejmować arbitralnych rozstrzygnięć bez wskazania motywów swojej oceny”, a takie działania należy traktować jako naruszenie zasad praworządności.
Tomasz Wojciuk