PIASECZNO W czerwcu odbyła się kolejna edycja organizowanego od 2016 roku przez Centrum Kultury w Piasecznie OFF-Spring Festival-u

W ramach imprezy można było obejrzeć zarówno kameralne, jak i większe formy teatralne. Pierwszego dnia festiwalu klasyczny Teatr Pantominy Mimo („Piękne nic”) ciekawe kontrastował ze stonowanym, ale nie pozbawionym uroku teatrem lalkowym – spektaklem „Bezimienny/Nieznany” w wykonaniu Fundacji Gra/nice. Kolejny dzień OFF-Spring Festival-u rozpoczął się z kolei od parady ulicznej Fundacji Sztuka Ciała „Klaunada”, której towarzyszyły dzierganie na trawie w ramach Światowego Dnia Dziergania w Miejscach Publicznych, a w Przystanku Kultura - projekcja spektaklu „Więcej niż jedno zwierzę” w reżyserii Roba Wasiewicza. Dziergające panie zostawiły zresztą po sobie ślad, przyozdabiając twórczo jedno z parkowych drzew. Następnie przyszła pora na nietypową muzykę – najpierw na gongach zagrał zespół Karuna, a tuż po nim z jednoosobowym performancem (koncertem z elementami teatru formy) wystąpił Maciej Cempura. Festiwal zwieńczył wspaniały, będący artystyczną reakcją na zagrożenie rozłąką z ukochaną osobą, spektakl „Eurydyka” Teatru Biuro Podróży, który swoim rozmachem i klimatem przypomniał, odbywające się niegdyś w tym samym miejscu, Piaseczyńskie Teatralia Sobótkowe.
Decyzja o przeniesieniu imprezy z terenu stacji kolejki wąskotorowej do parku miejskiego okazała się chyba trafna, bo mieszkańców na tegorocznym OFF-Spring Festival-u było wyraźnie więcej niż w ubiegłych latach.
- Zamysłem festiwalu jest docierać do szerokiego grona ludzi, więc otwarte miejsca w centrum są, z założenia, właściwe do takich wydarzeń – mówi Monika Iwanow z Centrum Kultury w Piasecznie. - Myślę, że na jakiś czas zostaniemy w parku i jego okolicach.