wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 845), 2021-02-26
Mieszkanka walczy o oznakowanie swojej drogi
PIASECZNO Pani Marta od pewnego czasu koresponduje z gminą w sprawie oznakowania wyjazdu z ulicy Czyżyków w ulicę Jarząbka. Uważa, że kierowcy wyjeżdżający z Czyżyków nie mają informacji odnośnie pierwszeństwa przejazdu. - Rozważamy zmianę organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu – informuje Michał Baran z gminnego wydziału inwestycji drogowych i inżynierii ruchu
Jeszcze kilka miesięcy temu na skrzyżowaniu Jarząbka, Żytniej i Czyżyków obowiązywała zmieniona, zastępcza organizacja ruchu. Po zakończeniu prac związanych z przebudową skrzyżowania przy starej mleczarni, wprowadzono tam starą organizację, w której ulica Jarząbka jest drogą z pierwszeństwem ruchu.
- Wyjazd z Czyżyków w Jarząbka pozostał jednak bez oznakowania – twierdzi nasza czytelniczka. - Może to sugerować, że jest to skrzyżowanie równorzędne.
Jakiś czas temu pani Marta zainteresowała problemem gminę, prosząc o wykonanie na Czyżyków oznakowania. Otrzymała informację, że jest tam umieszczony znak D-40 (Strefa zamieszania). Oznacza on, że kierowcy opuszczający ulicę mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu wszystkim uczestnikom ruchu na drodze, do której się włączają.
- Przy wyjeździe ze strefy zamieszkania powinien znajdować się jednak znak, że taka strefa się kończy – uważa pani Marta. - Tymczasem takiego znaku tam nie ma. Oznakowania poziomego też nie zauważyłam, poza tym po opadach śniegu i tak byłoby ono niewidoczne – dodaje.
Jak udało się nam ustalić, gmina rozważa zmianę organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu, oczywiście po wcześniejszym przygotowaniu projektu i jego uzgodnieniu.
- W tej chwili nie możemy postawić tam żadnych, nawet tymczasowych znaków, bo muszą być one poprzedzone projektem zatwierdzonym przez starostwo – informuje Michał Baran. - Na razie trudno mi mówić o konkretnych rozwiązaniach, jakie zostaną wprowadzone na tej krzyżówce.
Tomasz Wojciuk