PIASECZNO Kilka dni temu w siedzibie firmy Dacpol przedsiębiorcy działający na terenie gminy spotkali się z burmistrzem Danielem Putkiewiczem i jego zastępcą Robertem Widzem. Celem spotkania było poznanie się, ale także przedstawienie koncepcji i oczekiwań dotyczących rozwoju miasta

Spotkanie zorganizował prezes i założyciel Dacpolu Adam Sitnik, który osobiście powitał zaproszonych gości. - Pomyślałem, że powinniśmy się lepiej poznać, bo wspólnie kształtujemy pewien krajobraz miasta i gminy – mówił. - To powszechna praktyka, że przedsiębiorcy współpracują z lokalnymi władzami, wspierają się i dbają o rozwój danego terenu.
Następnie głos zabrał burmistrz Daniel Putkiewicz, który zaznaczył, że od początku wraz ze swoimi współpracownikami analizował potencjał Piaseczna, zastanawiając się co zrobić, aby w mieście wszystkim żyło się lepiej. - Zależy nam, aby w Piasecznie było dużo miejsc pracy, bo dzięki temu nasi mieszkańcy nie będą musieli dojeżdżać do Warszawy – oznajmił. - Chcemy też zachować strefy działalności gospodarczej. Jedną z nich jest obszar Laminy, choć występuje tu duża presja urbanistyczna.
Burmistrz wymienił czynniki, które wpłyną w przyszłości na poprawę komunikacji, ale także na zmianę charakteru miasta. - Kluczowe jest dla nas wybudowanie trasy S7, na którą będziemy mogli przekierować ruch samochodów - wyjaśniał. - Najważniejszy jest w tej chwili łącznik między Piasecznem, a węzłem w Nowej Iwicznej.
Mówiąc o najpilniejszych potrzebach i inwestycjach podkreślił, że tereny wiejskie cały czas się urbanizują, a mieszkańcy oczekują odpowiedniej infrastruktury, co bardzo dużo kosztuje. - Często brakuje nam przez to pieniędzy na inne aktywności – dodał. - Aby szybciej się rozwijać, stworzyliśmy więc w urzędzie pion innowacji. Chcemy pchnąć Piaseczno na nowe tory, także z udziałem przedsiębiorców.

Piaseczno jutra
Wiceburmistrz Robert Widz na zarzuty, że miasto nie inwestuje w teren po Laminie, przypomniał że niedawno zostało poprawione skrzyżowanie Puławskiej z Okulickiego, a sama Okulickiego jest obecnie przebudowywana. Uczestnicy spotkania mogli także usłyszeć wizję dotyczącą Piaseczna przyszłości. W 2022 roku miasto ma mieć jeszcze bardziej rozwiniętą sieć transportu publicznego. Być może powstanie także linia tramwajowa wzdłuż Puławskiej, łącząca je z Warszawą. W Piasecznie ma być jeszcze więcej przestrzeni publicznej wysokiej jakości i więcej usług, dzięki czemu mieszkańcy będą chętniej spędzali tu czas. - Musimy też tworzyć obiekty użyteczności publicznej, takie jak duża hala widowiskowa – dodał Daniel Putkiewicz. - Ulepszając sieć transportu publicznego możemy z kolei poprawić klimat dla prowadzenia biznesu.

Strefowanie przestrzeni publicznej
Wiceburmistrz Robert Widz roztoczył wizję nowej technologicznej dzielnicy Piaseczna. - Chcemy przyciągać nowych przedsiębiorców i nowe technologie – mówił. Dodał, że podoba mu się zamysł dzielnic (kwartałów), w których obok mieszkaniówki będą funkcjonowały m.in. usługi i ogólnodostępne tereny publiczne. Jeden z przedsiębiorców stwierdził, że pieniądze wpłacane do budżetu gminy przez firmy są ogromne, a na terenie Laminy niewiele się zmieniło. - Trzeba dać możliwość szerszej działalności na tym obszarze, zainwestować w infrastrukturę – mówił. - Teraz się on dekapitalizuje, a jego potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. - Państwa pieniądze są inwestowane na terenie całej gminy – tłumaczył Daniel Putkiewicz. - Musimy spełniać życzenia ludzi. Trzeba przekonać ich, że ta strefa jest im potrzebna.