wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 752), 2019-02-08
Woda z sieci, jak z butelki
LESZNOWOLA Gmina udostępniła raporty sanepidu za ubiegły rok, dotyczące jakości wody w sieci wodociągowej. Generalnie wynika z nich, że woda jest bezpieczna i nadaje się do picia
Pracownicy stacji sanitarnej nie mieli zastrzeżeń co do jakości wody z wodociągów Łazy, Stara Iwiczna, Wólka Kosowska, Lesznowola PGR, Mysiadło czy Marysin. Większe problemy były w Mrokowie, gdzie w próbce wody pobranej w ramach kontroli wewnętrznej pod koniec marca ubiegłego roku stwierdzono przekroczenie liczby mikroorganizmów w temperaturze 22 stopni C, co nie stanowi jednak bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi. Mimo to 26 kwietnia wydano decyzję stwierdzającą warunkową przydatność wody do spożycia. Jednak 7 maja Lesznowolskie Przedsiębiorstwo Komunalne postanowiło zamknąć stację i rozpocząć działania naprawcze. Ponowne uruchomienie stacji nastąpiło 16 listopada, a w pobranych wówczas próbkach wody nie stwierdzono już przekroczeń. Z kolei w stacji Lesznowola Pole, w próbce wody pobranej na początku czerwca, pracownicy sanepidu stwierdzili obecność dwóch bakterii enterokoków, czyli paciorkowców kałowych. Wydano decyzję stwierdzającą brak przydatności wody do spożycia. Badania powtórzono następnego dnia. W wodzie nie stwierdzono przekroczeń, czego efektem było dopuszczenie jej do spożycia. - Czasami w niezamieszkałych domach, czy też w tych, w których jest małe zużycie wody mogą tworzyć się zastoiny wody, co skutkuje tym, że może być ona bardziej zażelaziona czy mieć nieciekawy zapach. Bywa, że i w stacjach dochodzi do awarii uzdatniaczy – wyjaśnia Anna Matkowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. - Woda w sieci cały czas jest kontrolowana, zarówno przez nas, jak i przez LPK. Nadaje się ona do picia, jest bezpieczna i w niczym nie ustępuje wodzie z butelek.
TW