wydanie piaseczynsko-ursynowskie (nr 737), 2018-10-12
Spotkanie z pszczołami na rynku
PIASECZNO W poprzednią niedzielę na piaseczyńskim rynku po raz pierwszy królowały pszczoły, wytwarzany przez nie miód i można było poznać pracę pszczelarzy
Głównym celem pikniku „Cud Miód – zdrowie z natury!” była edukacja. Dlatego zorganizowano szereg ciekawych mini wykładów. – O pszczołach w obecnych czasach trzeba dużo mówić i dobrze, że jest zainteresowanie tym tematem – przekonuje Katarzyna Tworek z Piaseczyńskiego Koła Pszczelarzy. – Większość naszych pokarmów jest uzależnionych od pracy pszczoły miodnej. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że wchodząc do jakiegokolwiek sklepu spożywczego mamy pełne półki właśnie dzięki pracy zapylaczy.
Współcześnie na pszczołę miodną czyha kilka podstawowych zagrożeń – roztocz Varroa Destructor pasożytująca na pszczelej kolonii, która przybyła do Polski z Chin oraz bardzo silny i szybki rozwój rolnictwa (szeroko stosowane pestycydy i monokultura). – Powinniśmy brać przykład z Czech, gdzie związki pszczelarskie narzucają pewne odgórne rozwiązania, dzięki którym możliwe jest np. skuteczne leczenie pszczół. Trzeba to bowiem robić w tym samym czasie, a tego w Polsce ciągle brakuje – uważa Katarzyna Tworek.
Podczas imprezy dostępnych było kilka stoisk z miodami od lokalnych pszczelarzy. Oferowali degustację i zakup miodów wielokwiatowych, lipowych, akacjowych i gryczanych, ale szczególnie godny uwagi był rzadziej spotykany miód nawłociowy, który ma szczególne właściwości zdrowotne. – Każdy miód odmianowy ma swoje specyficzne działanie, ale zawsze zachęcam do tego, żeby spożywać ten, który jest lokalny – mówi pani Katarzyna. – Najlepiej działa ten miód, który jest stosowany regularnie. Warto spożywać go codziennie w sposób świadomy i przemyślany. Pamiętajmy, że miód traci swoje właściwości prozdrowotne jeśli jest rozpuszczany w herbacie, która ma powyżej 40 stopni Celsjusza. Polecam stosować łyżeczkę od herbaty miodu, zalać ją letnią wodą w szklance, odstawić na 12 godzin i wypić rano na czczo, na pół godziny przed śniadaniem. Wtedy właśnie najlepiej przyswoimy wszystkie jego składniki odżywcze.
W trakcie pikniku odbyły się warsztaty, podczas których można było wykonać świece z węzy pszczelej (popularnie zwane woskowymi) i inne rękodzieła, a także dostępne były stoiska z roślinami miododajnymi i ręcznie wykonywanymi kosmetykami. – To pierwsza tego typu impreza, ale mamy nadzieję, że nie ostania – liczy Monika Galerczyk-Półka ze Stowarzyszenia Ciąg Dalszy Nastąpi, jedna z organizatorek wydarzenia. – Chcemy dalej promować miód jako element zdrowego żywienia.
Grzegorz Tylec