wydanie pruszkowsko-grodziskie (nr 687), 2017-09-22
Tłuczkiem zdewastował auto sąsiada
MILANÓWEK Młody mieszkaniec miasta ogrodu wyładował się na toyocie. Schwytany wyznał policji, że „doznał niekontrolowanego ataku agresji” po rodzinnej sprzeczce
Tydzień temu, po godz. 22 milanowscy funkcjonariusze zostali wezwani na jedną z ulic, ponieważ doszło do niej do uszkodzenia samochodu. Jak się okazało, sprawcą zdarzenia okazał się agresywny sąsiad poszkodowanego. W pewnej chwili wybiegł ze swojej posesji z tłuczkiem kuchennym w dłoni i zniszczył karoserię toyoty dokonując strat wycenionych na prawie 1800 zł.
– Policjanci znaleźli ukrywającego się 23-latka w piwnicy sąsiedniego domu i zatrzymali go. Był trzeźwy – informuje asp. szt. Katarzyna Zych, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. – Mężczyzna nie był skonfliktowany z właścicielem samochodu. Wyjaśniał później, że wybiegł z domu po sprzeczce rodzinnej i po prostu toyota stanęła na jego drodze, dlatego wyładował na niej agresję – dodaje pani rzecznik.
Napastnik przyznał się do zniszczenia auta i dobrowolnie poddał się karze. Za takie przestępstwo grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
PC