PRAŻMÓW W niedzielę, 11 sierpnia br. w Piskórce odbyły się obchody 69. rocznicy bitwy stoczonej z niemieckim okupantem. Uroczystość, w której uczestniczyli m.in. mieszkańcy, kombatanci oraz przedstawiciele samorządu gminy Prażmów, zainaugurowała msza święta

Uroczyste obchody rozpoczęła msza, celebrowana przez ks. kanonika Wiesława Zarębę, proboszcza parafii św. Rocha w Jazgrzewie. Homilię wygłosił ks. Tadeusz Polak, proboszcz parafii św. Franciszka w Prażmowie. W nabożeństwie uczestniczyli również ks. Antoni Piotrowski oraz ks. Paweł Szymborski. Po liturgii o wydarzeniach, które miały miejsce 69 lat temu w Piskórce, przypomniał wójt Grzegorz Pruszczyk. Po nim głos zabrał Marek Jurek, były marszałek sejmu RP. W czasie obchodów Tadeusz Borzęcki, świadek wydarzeń z 1944 roku został odznaczony Krzyżem Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie złożono wieńce okolicznościowe pod pomnikiem poległych. Władze samorządowe gminy Prażmów reprezentowali wójt Grzegorz Pruszczyk, jego zastępca Maciej Michalski, oraz radni Janina Kośla, Agnieszka Wypychowicz, Łukasz Żywek i Wojciech Ołdakowski, przedstawiciel rady powiatu piaseczyńskiego.
Ponadto w obchodach oprócz licznie zebranych mieszkańców uczestniczyli m.in. przedstawiciele środowisk kombatanckich Piaseczyńskiego Koła Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, druhowie z OSP Wola Prażmowska i OSP Jeziórko i harcerze z 21 drużyny ZHP w Uwielinach. O oprawę muzyczną wydarzenia zadbała Parafialna Orkiestra Dęta z Prażmowa pod kierownictwem kapelmistrza Ludwika Śliwińskiego. Uroczystość uświetnił także poeta Wojciech Przybyłowicz, który zaprezentował utwory związane z wydarzeniami, których rocznicę obchodzono.

Bitwa w Piskórce

W pierwszych dniach sierpnia 1944 r. w Piskórce ulokowała się Kampania Leśna im. „Szarego”, złożona z partyzantów z batalionu Narodowych Sił Zbrojnych im. Czesława Mączyńskiego. Wieś wybrała na miejsce postoju także część żołnierzy z batalionu Armii Krajowej „Krawiec”. Rankiem 11 sierpnia 1944 r. patrol z batalionu AK „Krawiec”, wysłany z Piskórki w kierunku Łosia, zdobył niemiecką ciężarówkę. W odwecie Niemcy zaatakowali partyzantów. Wywiązała się regularna bitwa. Atakujący Niemcy stracili w bitwie ponad 30 żołnierzy, wielu odniosło rany. Prawdopodobnie dlatego zrezygnowali z dalszego ataku. Mieszkańcy Piskórki za pomoc partyzantom zapłacili wysoką cenę - kilka godzin po potyczce silny oddział Niemców wspierany przez czołgi wrócił do Piskórki i zrównał ją z ziemią. Zabudowania ostrzelano z pocisków zapalających.